Zła decyzja X
Odwróciłam się, ale tym razem za sobą nie zobaczyłam Liama, ale drzwi. Został na zewnątrz. Po plecach przebiegł mi dreszcz, bo zrozumiałam w jakie bagno wpadłam. Uroczo spędzone popołudnie nie było zwykłą kurtuazyjną rozmową, a ja wcale nie byłam bezpieczna. Omar najprawdopodobniej chciał jak najszybciej zobaczyć swoją najnowszą zabaweczkę i dlatego spotkał się ze mną […]