Fragment krótszy niż powinien być, ale kolejna część wymaga .. miejsca.
Mogłam albo przeciągnąć publikację, albo dać chociaż tyle.
Mam nadzieję, że to była dobra decyzja
Dziękuję.
Co prawda znieczulenie przestaje działać, więc nie wiem na ile dzisiaj uda mi się zrealizować plan, ale zrobię co w mojej mocy
Tak na marginesie dzisiejsze doświadczenia na pewno wykorzystam w tekście – nie pozwolę by się coś takiego zmarnowało 😀
PS. szkoda, że mi nikt nie zrobił zdjęcia kiedy ociekałam krwią. Albo chociaż żeby to Halloween było. A tak .. marnotrawstwo w czystej postaci 😀
Szczerze mówiąc mi do Wampirzycy pasuje … i tak nie wiem czy tym samym Wampirzyca nie wróci na wokandę
Ale znowu zęby? Jeszcze ktoś pomyśli, że dentystką jestem.:D
Aniu, zmartwilam sie gdu napisalas , ze maszz problemy ze zdrowiem i czeka cie operacja. Czy juz wszystko w porzadku? Czy to cos powaxnego? Pozdrawiam i zdrowka zycze.
Oooo, jak ja chcę wiedzieć co się w jego głowie wtedy działo 🙂 “Ręka na wejściu” jest przerażająca. Bardziej podsyca w mojej głowie obraz pana szeryfa – cynicznego psychola heh
Obawiam się, że poczujesz się postacią szeryfa w pełni usatysfakcjonowana 😀
Gorzej jak to przyjmą inne czytelniczki .. no ale … prawo autora by kreował świat po swojemu.
Uwielbiam to opowiadanie, masz dar pisania! A Szeryf mmm taki męski :p Od kilku dni non-stop wchodzę tu z nadzieją, że spotkam nową część, już nie mogę się doczekać! 🙂 Pozdrawiam! 😉
Fragment krótszy niż powinien być, ale kolejna część wymaga .. miejsca.
Mogłam albo przeciągnąć publikację, albo dać chociaż tyle.
Mam nadzieję, że to była dobra decyzja
Nareszcie! I krótko. Ale poprzednio tez tak było. Krótko a potem dluuuuuuuugi kawałek.
Jest wspanialy juz nie moglam sie doczekac :*
Dziękuję. Już miałam wyrzuty sumienia, że tak mało
Dziękuję
Wciąga. Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek
Dobrze, że Was też wciąga. Mnie Montana po prostu wchłonęla
Super. 🙂 Czekamy na więcej. 🙂
Dziękuję.
Co prawda znieczulenie przestaje działać, więc nie wiem na ile dzisiaj uda mi się zrealizować plan, ale zrobię co w mojej mocy
Tak na marginesie dzisiejsze doświadczenia na pewno wykorzystam w tekście – nie pozwolę by się coś takiego zmarnowało 😀
PS. szkoda, że mi nikt nie zrobił zdjęcia kiedy ociekałam krwią. Albo chociaż żeby to Halloween było. A tak .. marnotrawstwo w czystej postaci 😀
Haha. 😀 Spokojnie, zaczekamy. 🙂 Liczy się jakość, nie ilość. 🙂 A jakość Twoich opowiadań jest bez zarzutów. 🙂
Dziękuję … teraz z dumy aż mnie uniosło .. dobrze, że sufit mam na głową 🙂
Było by w sam raz na nagłówek, Pogromca Wampirzycy II.
Szczerze mówiąc mi do Wampirzycy pasuje … i tak nie wiem czy tym samym Wampirzyca nie wróci na wokandę
Ale znowu zęby? Jeszcze ktoś pomyśli, że dentystką jestem.:D
Tak ładnie dziękuję.
I zrobię co w mojej mocy
Coraz bardziej mi się podoba. I wciąga tak, że każdy kawałek dosłownie pochłaniam 🙂
A ja coraz bardziej się cieszę.
Lubię, kiedy teksty sprawiają, że gdy je czytacie to świat na chwilę się zatrzymuje
Żebyś wiedziała że się zarzymuje :). Wcale tego nie ukrywam :).
Ekspert powiedział, że zdanie (teksty … zatrzymuje się świat) jest koślawe, ale co ta, 😀
Emocje górą
Aniu, zmartwilam sie gdu napisalas , ze maszz problemy ze zdrowiem i czeka cie operacja. Czy juz wszystko w porzadku? Czy to cos powaxnego? Pozdrawiam i zdrowka zycze.
Żyję. Dziękuję. Goi się już powoli 🙂
Mamy nadzieje, że wszystko w porządku.
Chirurg poeta! Zakochałam się!
Wszyscy na pewno czekamy z niecierpliwością na kolejne fragmenty, kiedy możemy się ich spodziewać?
ufff . jestem. Trochę mi uciekła część życia.
Oooo, jak ja chcę wiedzieć co się w jego głowie wtedy działo 🙂 “Ręka na wejściu” jest przerażająca. Bardziej podsyca w mojej głowie obraz pana szeryfa – cynicznego psychola heh
Obawiam się, że poczujesz się postacią szeryfa w pełni usatysfakcjonowana 😀
Gorzej jak to przyjmą inne czytelniczki .. no ale … prawo autora by kreował świat po swojemu.
Uwielbiam to opowiadanie, masz dar pisania! A Szeryf mmm taki męski :p Od kilku dni non-stop wchodzę tu z nadzieją, że spotkam nową część, już nie mogę się doczekać! 🙂 Pozdrawiam! 😉
Siedzę i stukam w klawiaturę …
Czekamy z utęsknieniem 🙂
Ja też tęsknię do Was, bloga i tekstów.
Jeszcze chwilka.. dziękuję
Stęskniłam się. Dobrze, że wracasz.
Ja też. I mam nadzieję, że już szybko.
Świetne, powinnaś wydać książkę, chętnie bym przeczytała 🙂